Osoby zarabiające na wynajmowaniu mieszkań czy domów od nowego roku czekają spore zmiany. Część powinna przyspieszyć remonty i przejrzeć umowy.
Jak zauważa dziennik „Rzeczpospolita”, przez ostatnie lata inwestowanie w mieszkania i domy na wynajem było dla wielu Polaków dobrą formą lokowania kapitału.
– Podatników czeka jednak spora rewolucja, bo ustawodawca zdecydował się na zmianę zasad opodatkowania najmu. Rok 2022 to okres przejściowy i warto ten czas dobrze wykorzystać – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Rok 2021 to okres przejściowy
Jak przypomina na łamach dziennika Michał Dec, radca prawny, doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy, zasadniczo nowe przepisy dotyczące najmu zaczęły obowiązywać już z początkiem tego roku. Regulacje przejściowe umożliwiają jednak podatnikom kontynuowanie rozliczeń na zasadach z 2021 roku.
– Jedną z ważniejszych modyfikacji jest jednak to, że od 2023 roku jedyną formą opodatkowania najmu lokali i budynków mieszkalnych przez osoby, które nie prowadzą działalności gospodarczej, będzie ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Dla nich nie będzie już możliwości wyboru innej formy opodatkowania – podkreśla Michał Dec.
W tym przypadku zryczałtowany PIT do kwoty 100 tysięcy złotych wynosi 8,5 proc. i 12,5 proc. od nadwyżki przychodów ponad limit 100 tysięcy złotych – wskazano w „Rzeczpospolitej”.
Warto sprawdzić obowiązującą umowę najmu
– Ponieważ od nowego roku dla osób, które nie mają firmy, ryczałt będzie już jedyną obowiązkową formą opodatkowania, warto lepiej przyjrzeć się obowiązującym umowom najmu. Może się bowiem okazać, że nie zostały w nich wyodrębnione wydatki, które najemca jest zobowiązany zwrócić wynajmującym. A takie świadczenia nie podlegają opodatkowaniu w ryczałcie. Chodzi zwłaszcza o opłaty za media” – rekomenduje ekspert.
Dodano, że osoby, które obecnie do rozliczania najmu stosują zasady ogólne, a mają jakieś plany odświeżenia czy remontu, powinny zastanowić się, czy nie warto przyspieszyć ich realizacji.
Warto już teraz zrobić remont
W ocenie Michała Deca, jeśli podatnik ma środki, to warto, żeby takie prace przeprowadzić jeszcze w tym roku. Chodzi o rozliczających PIT od najmu na zasadach ogólnych. – Cechą charakterystyczną ryczałtu jest bowiem to, że w ogóle nie ma przy nim możliwości rozliczania kosztów – czytamy w dzienniku.
– Wydatki na odświeżenie czy remont nie powinny być jednak zbyt wysokie. Przede wszystkim lepiej, żeby nie były wyższe od dochodów z samego najmu, bo w przyszłym roku i tak nie będzie już możliwości odliczania strat przez wynajmujących w ramach przychodów z najmu – tłumaczy w „Rzeczpospolitej” Michał Dec.
Przedsiębiorcy nadal będą mogli wybrać ryczałt
Jak podano, nieco inaczej wygląda sytuacja osób, które czerpią zyski z najmu i prowadzą działalność. Dla nich ryczałt nie będzie obowiązkową formą opodatkowania. Przedsiębiorcy nadal będą mogli wybrać ryczałt, ale też rozliczanie się PIT według skali podatkowej czy podatek liniowy.
– Przedsiębiorcy nie będą jednak mieli już prawa do amortyzacji lokalu mieszkalnego wykorzystywanego w ramach działalności – zastrzega Michał Dec.
Ekspert zauważa, że mimo braku amortyzacji lokali mieszkalnych od przyszłego roku działalność może się niektórym opłacać.
– Chodzi o osoby, których firma oprócz najmu zajmuje się też inną aktywnością, bo w takim przypadku wydatki związane z nieruchomością będą mogły być rozliczane w ramach bieżącej działalności z dochodami z innego tytułu. Dlatego osoby, które już prowadzą firmę, a do tej pory najem rozliczały osobno, mogą rozważyć, czy nie rozszerzyć jej o najem. Pozwoli to na rozliczenie wydatków związanych z najmem w ramach dochodów z głównej działalności – tłumaczy Michał Dec.
źródło: rp.pl / fot. Adobe Stock
